Ponad 500 tysięcy dolarów ukradzionych przez organizatorów odwołanego konwentu

Twórcy nowojorskiego konwentu Mineorama zapadli się pod ziemię, zabierając ze sobą ponad 500 tysięcy dolarów, które zarobili na sprzedaży wejściówkę na imprezę.

Mineorama była dużym i nieoficjalnym spotkaniem fanów Minecrafta oraz znanych youtuberów, który miał odbyć się w Nowym Jorku, w dniach 11-13 lipca. W zamierzeniach, impreza była przeznaczona dla całych rodzin oraz skupiała się, między innymi, na edukacyjnych zastosowaniach dzieła studia Mojang. Niestety, konwent został bez większych wytłumaczeń przełożony na późniejszy termin przez organizatorów i to na kilka dni przed jego rozpoczęciem. Zostawiło to na lodzie około 3,6 tysiąca zarejestrowanych uczestników, którzy zaplanowali już podróż oraz zarezerwowali pokoje w hotelach. Pomysłodawcy imprezy tłumaczyli, ze natrafili na kłopoty finansowe, a koszty przygotowania wydarzenia przekroczyły ich kalkulacje. Nieco ponad miesiąc po tych wydarzeniach, organizatorzy ostatecznie odwołali Mineoramę, równocześnie rozpływając się w powietrzu, kasując większości swoich profili społecznościowych (strona na Facebooku nadal działa i wypełniona jest wściekłymi komentarzami) oraz oficjalną stronę konwentu. Problem w tym, że nie zwrócili oni około 500 tysięcy dolarów, które zyskali dzięki sprzedaży biletów, kosztujących 150 dolarów.

Do jednego z organizatorów udało się dotrzeć telefonicznie serwisowi Kotaku, ale ten odmówił jakiegokolwiek komentarza w sprawie. Poszkodowani skrzykują się już od jakiegoś czasu, planując prawną drogę rozwiązania problemu. W nieciekawej sytuacji są zwłaszcza rodzice, którzy wybierali się ze swoimi dziećmi do Nowego Jorku. Niektórym z nich udało się odzyskać fundusze dzięki interwencji u operatorów kart płatniczych, ale większość straciła swoje pieniądze, także te, które wydali na podróż i zakwaterowanie. Wygląda na to, że mamy do czynienia z rzeczywistym oszustwem, które do samego końca utrzymywane było przez jego twórców, którzy wysyłali np. wejściówki do wprowadzanych w błąd uczestników konwentu. Sprawa jest dobrą przestrogą, by wielokrotnie sprawdzać osoby tworzącego tego typu eventy (zwłaszcza jeżeli robią to po raz pierwszy) i nie ufać we wszystko to co mówią, pokazują oraz planują.

Źródło:
"Ender" - GRY-OnLine


Klemens
2014-08-17 19:33:57